HTML Map

piątek, 25 października 2013

Balsam Mixa Regeneracja dla skóry suchej i ekstremalnie suchej



Witam !!!!


Od niedawna w telewizji ukazała się reklama Francuskich produktów do skóry wrażliwej MIXA. Tak się składa, że już od jakiegoś czasu jestem posiadaczką balsamu Mixa i mam dobre zdanie na temat tego produktu. Jak już wspominałam, jest to firma powstała we Francji w 1924 roku i produkty te głównie sprzedawane były w aptece. Na początku produkowane były ze składników aktywnych z których tworzy się leki. W kolejnych latach, ukazała się linia produktów dla niemowląt i ich mam. Z kolejnymi latami firma rozszerzała swoją produkcję o nowe kosmetyki. 



Jak się dobrze orientuje od października 2013 roku została wprowadzona do sklepów Rossmann na terenie naszego kraju. Najważniejszym przesłaniem tej firmy jest ochrona i pielęgnacja skóry wrażliwej. Według Mixy 1/3 z nas ma wrażliwą skórę. Preparaty mają łagodzić przejściową lub stałą nadwrażliwość skóry. Składniki aktywne Mixy są naukowo testowane pod kontem skuteczności, działania regenerującego i upiększającego. Już sam fakt że są to produkty apteczne, budzi duże zaufanie. 

W skład wszystkich produktów dostępnych na naszym rynku wchodzą kremy nawilżające dla różnych typów skóry wrażliwej, produkty do oczyszczania twarzy, produkty do pielęgnacji ciała i linia dziecięca.





Moje odczucia odnośnie balsamu do ciała Mixa Regeneracja:

Opakowanie -  można je określić mianem przeciętne. Nie zrobiło na mnie zbyt dużego wrażenia. Bazuje na kolorze białym i pomarańczowym. Balsam znajduje się w pojemniku o objętości 400 ml. Ciężko mi powiedzieć na ile starcza dla jednej osoby ponieważ u mnie używa go cała rodzina. Plusem jest atomizer, który ułatwia dozowanie produktu;

Zapach - zapach nie powala na kolana. Pachnie jak większość produktów dla alergików. Może nawet podobnie do balsamu Nivea ale mniej intensywnie;

Konsystencja i barwa- preparat o barwie mlecznej, dosyć gęsty, dobrze rozprowadza się na skórze i szybko wchłania. Pozostawia skórę elastyczną i nawilżoną; 

Cena produktu: ok 28 zł - dość wysoka ale warta tego produktu. Ja dostałam swoje dwie butelki w prezencie ale na pewno sięgnę po niego jeszcze nie raz. 

Jak sprawdza się u alergików: ponieważ alergikiem nie jestem, zasięgłam opinii mojej mamy, która jest uczuleniowcem na niemal każdy produkt kosmetyczny. Bardzo ciężko jest jej dobrać kosmetyki, odpowiednie do swojej skóry. Najczęściej preparaty apteczne nie powodują u niej wysypki itp. ale zdarzają się sytuacje że produkt zakupiony w aptece ląduje w kosza bo niespełnianą wymagań i powodują różne dziwne zaczerwienienia, wysypkę i opuchnięcia. Produkt Mixa jak do tej pory nie spowodował u niej żadnych objawów. Używa go systematycznie od 1,5 mc. Bardzo  sobie go chwali.

Podsumowując:
Jest to balsam, który przez długi czas będzie u mnie gościł. Moim zdaniem "nijaki" zapach to plus dla tego produktu ponieważ nie ma żadnych substancji perfumujących, które często powodują alergie i podrażnienia. Produkt zawiera 10% nawilżającej gliceryny i mleka owsianego. Po nałożeniu na skórę tworzy warstwę ochronną. Ciało według mojego odczucia jest sprężyste i zabezpieczone przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Bardzo ładnie się wchłania i nie powoduje uczucia klejenia, czego bardzo nie lubię. Moim zdaniem reklama nie kłamie jest to produkt który u mnie otrzymuje dziesięć punktów w skali do dziesięciu. Dla mnie w balsamach najważniejsze jest to jak działa a nie to jak pachnie czy wygląda. 

Ocena 10/10















4 komentarze:

  1. Byłam wczoraj w rossmanie i pierwszy raz zobaczyłam tą firmę, troszkę mnie zaintrygowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Rossmanie jest chyba teraz promocja na te produkty. Ja z balsamu jestem zadowolona i planuje jeszcze zakup kremu do twarzy. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Nie znam tej serii kosmetyków, dość często jest reklamowana, muszę w końcu przetestować na własnej skorze, co to za wynalazek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie używałam nigdy tego balsamu, ale chyba się rozejrzę :)
    ★ blog

    OdpowiedzUsuń