Kochani miałam dzisiaj bardzo pracowity dzień i dziwnym trafem wyrobiłam się całkiem dobrze z czasem. Postanowiłam wrzucić wam kilka fotek z moimi nowymi woskami, które robiłam na zamówienie dla pewnej przemiłej Pani. W tytule nazwałam je woski MB, bo do dnia dzisiejszego nie mam pomysłu na nadanie im oryginalnej nazwy. No, więc zapraszam do oglądania zdjęć. Szkoda, tylko że nie możecie poczuć jak prześlicznie pachną.
Tak dla wyjaśnienia wosk w kolorze różowym pachnie "lodami kokosowymi" a niebieski "świeżym praniem".
Wrzucam wam jeszcze fotki mojego nowego mydełka peelingującego z płatkami owsianymi o zapachu czekolady.
Tak dla wyjaśnienia wosk w kolorze różowym pachnie "lodami kokosowymi" a niebieski "świeżym praniem".
Wrzucam wam jeszcze fotki mojego nowego mydełka peelingującego z płatkami owsianymi o zapachu czekolady.
Prezentują się niezwykle uroczo :-) Nie umiałabym zdecydować który produkt bardziej :-)
OdpowiedzUsuńsuper chcemy przepis:)
OdpowiedzUsuńmydełko przepiękne :-)
OdpowiedzUsuńzresztą woski też :-)
nie mogę sie napatrzeć :-)
Te pierwsze przypominały tabliczkę czekolady
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze skojarzenie było takie same
Usuńjak to smakowicie wygląda :D zrobiłam się głodna :D mydełko przypomina babeczkę i pewnie pachnie jeszcze lepiej niż wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie zapakowane. Szczerze mówiąc ja jako od zawsze wolę świeczki niż woski. Pozdrawiam :) jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwow pieknie wglądają jak czekoladki:) a mydełko jak panna cotta:)
OdpowiedzUsuńkurcze ale swietna babeczka :)
OdpowiedzUsuńjak pięknie wyglądają te woski no i mydełko :)
OdpowiedzUsuńOba produkty genialnie się prezentują!
OdpowiedzUsuńJeszcze mogłyby pachnieć jak czekolada i babeczki :)
OdpowiedzUsuńCudne mydełko:)
OdpowiedzUsuń